Testy wykazały, że posiadanie GPSa w samochodzie może skrócić czas odpowiedzi pogotowia, policji, straży pożarnej oraz najblizszych osób aż o 60 proc. w miastach i o połowę w przypadku wsi. Dzięki temu śmiertelność na drogach ma spaść o 2500 osób rocznie.
Od 2018 roku każdy nowy samochód będzie posiadał fabrycznie zamontowaną „czarną skrzynkę” (lokalizator GPS) która automatycznie zawiadomi pomoc w razie wypadku. Według Unii Europejskiej zmniejszy to ilość śmierci na drogach – donosi telegraph.co.uk
Zgodnie z ustawą Unii Europejskiej, którą uchwalono 28 kwietnia 2015 roku, technologia ta będzie standardowym wyposażeniem we wszystkich samochodach osobowych i małych vanach.
Dzięki skrzynce każdy poważny wypadek ma spowodować automatyczne zawiadomienie najbliższego pogotowia. System przekaże dokładną lokalizację, czas, kierunek jazdy, skalę oddziaływania i stan poduszek powietrznych, nawet jeśli nikt w pojeździe nie będzie w stanie mówić. Kierowcy będą mogli także nacisnąć specjalny przycisk w środku pojazdu, który powiadomi pomoc o niebezpieczeństwie.
Jeśli kierowca jest w posidaniu używanego samochodu i nie ma w planach zakupu nowego auta zalecane jest wyposażenie auta w lokalizoator GPS: Gdzie Jest Auto, który pozwoli na:
—————————————————————————————————————————————–